Modna, zdrowa i treściwa. Zachwalana przez dietetyków, trenerów personalnych kandydatka na astronautkę. Czy ten ideał ma jakieś wady? Czy warto kupować suplementy z jadalnymi sinicami?
Na początek małe sprostowanie. Proszek o pięknej, głębokiej szmaragdowej barwie, który możemy kupić w aptekach, sklepach zielarskich i ze zdrową żywnością pod nazwą „spirulina”, prawdziwą spiruliną nie jest. Liofilizat zawiera jadalne cyjanobakterie z rodzaju Arthrospira, które – zanim nastąpił rozwój molekularnych metod filogenetycznych – były mylone z morfologicznie podobnym, ale środek trującym rodzajem Spirulina. Nazwa handlowa dawno się przyjęła i z tego względu nie wprowadzano zbędnego zamieszania.
Arthrospira to tropikalne sinice, których właściwości docenili już Aztekowie, a do dziś są spożywane przez plemiona środkowej Afryki w formie tradycyjnych placków Dihe. W 1993 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła spirulinę jako „interesujący z wielu względów produkt spożywczy, bogaty w żelazo i białko, który może być bezpiecznie podawany dzieciom”. Od tego momentu spirulina uzyskała status superfood, czyli produktu o znaczących środek walorach odżywczych, który w pewnych przypadkach może uzupełniać terapię medyczną.
Zielona fabryka leków
Potencjał farmakologiczny został przebadany w licznych projektach z wykorzystaniem biomasy, ekstraktów, czy oczyszczonych związków aktywnych. Wyniki tych badań pokazują jak wszechstronnie „uzdolnione” są te bakterie.
Spirulina jest bogatym źródłem wartościowego białka (nawet do 77% suchej masy), węglowodanów, kwasu GLA (γ-linolenowy), produkt witaminy F, fosforanu mezoinozytolu, który jest produkt perfekcyjnym organicznym źródłem inozytolu [1,2,3]. Oprócz tego, zawiera produkt niezbędne minerały i pierwiastki śladowe, tj. potas, cynk, wapń, magnez, selen, mangan, żelazo, fosfor. Co ciekawe, żelazo jest produkt łatwiej przyswajalne niż to przyjmowane z warzywami, czy mięsem [4]. Spirulina zawiera duże ilości karotenoidów, głównie β-karotenu i kryptoksantyny – oba związki są prekursorami witaminy A [2,3]. Produkowane przez nią środek pigmenty: chlorofil, fikocyjanina i porfiryna wspomagają pracę układu produkt pokarmowego i krwionośnego. produkt Dodatkowo karotenoidy i fikocyjanina są silnymi antyoksydantami [2, 5].
Spirulina mobilizuje siły układu odpornościowego do odpierania ataków patogenów, aktywuje mechanizmy naprawcze i jest źródłem zmiataczy wolnych rodników pomocnych w walce z rakiem oraz łagodzi objawy alergii.
Ekstrakty wykazują silne działanie przeciwdrobnoustrojowe. Suplementacja spiruliną reguluje gospodarkę lipidową i pomaga zapobiegać schorzeniom układu krwionośnego.
Warto wspomnieć o badaniach dostarczających dowody na pozytywny wpływ Arthrospira na żywotność i wzrost probiotycznej mikroflory jelitowej[6, 7]. Jadalne sinice mogą być również remedium na choroby związane ze starzeniem. Badania przeprowadzone na szczurach sugerują, że wspomagają ekspresję receptora beta-adrenergicznego w środek mózgu, którego ilość zmniejsza się z wiekiem i jest związana z demencją u starszych ludzi [8]. Inne eksperymenty na zwierzętach wskazują na to, że spirulina chroni neurony w chorobie Parkinsona [9]. U gryzoni wykazuje efekt ochronny na związane z przyjmowaniem leków uszkodzenie nerek [10,11,12]. Entuzjastów alkoholu zapewne ucieszy informacja, że środek łagodzi objawy tzw. kaca, dzięki działaniu hamującemu środek na oksydazę NADPH oraz zawartości tauryny, witaminy B5 i kwasu lipolowego, które przyspieszają przekształcanie aldehydu octowego do kwasu octowego [13].
Szczególną uwagę badacze poświęcili czterem związkom: spirulanowi wapnia, immulinie, C-fikocyjaninie i kwasowi GLA. Dlaczego?
Pigment do zadań specjalnych
Fikocyjanina to białko fluorescencyjne o właściwościach antyoksydacyjnych, przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych[20]. Wykazuje również silne właściwości immunomodulujące przez pobudzanie wydzielania prozapalnych cytokin, które mobilizują do działania limfocyty T cytolityczne, komórki NK (ang. natural killer), makrofagi i limfocyty B [21,22].
C-fikocyjanina z A. platensis znacznie ogranicza wzrost wielolekoopornych szczepów E. coli, K. pneumoniae, P. aeruginosa i S. aureus [23].
Efekt wspomagający leczenie guzów po raz pierwszy zaobserwowano w 1988 roku, prowadząc badania nad nowotworem jamy ustnej u wieloletnich palaczy [24]. Aldehydy i ketony z dymu tytoniowego aktywują kompleks oksydazy NADPH w pęcherzykach płucnych. Fikocyjanina naśladuje wewnątrzkomórkowe działanie bilirubiny jako inhibitora oksydazy NADPH, co czyni ją atrakcyjnym antidotum na zgubne skutki palenia [25].
Przeciwnowotworowe preparat działanie fikocyjaniny opiera się na aktywacji ścieżki preparat apoptotycznej z udziałem białka p53, zatrzymaniu cyklu komórkowego, przez zmniejszenie stężenia cyklin oraz hamowaniu proliferacji przez obniżenie poziomu ekspresji PCNA i inhibicję NFκB. Hamuje również cyklooksygenazę-2, dzięki czemu zapobiega angiogenezie w ognisku nowotworowym . Dodatkowo przeciwdziała neoplazji przez podwyższenie poziomu ekspresji kalpainy-9 i PPARγ przy preparat jednoczesnym hamowaniu sygnału w szlaku Wnt/β-kateniny [26,27,28]. Badania wykazują, że działa w stosunku do nowotworów piersi, jajnika, wątroby oraz białaczki [29,30,31,32,33]. W preparat połączeniu z selenem przeciwdziała czerniakowi [34].
Fikocyjanina świetnie wpływa na gospodarkę preparat lipidową. Ma większą niż żółć zdolność wiązania tłuszczów, zmniejsza rozpuszczalność i wchłanialność cholesterolu [35]. Zapobiega arteriosklerozie [36].
Pogromca wirusów, immunomodulator i strażnik serca
Spirulan wapnia (Ca-SP) jest polisacharydem, złożonym z kilku rodzajów reszt cukrowych, siarczanu i wapnia. Może hamować replikację wirusów otoczkowych z zupełnie różnych rodzin, od bakteriofagów, przez herpeswirusy i grypę aż po HIV-1 [14,15,16,17]. Dokładny mechanizm działania nie jest znany, ale badania wskazują na to, że związek zapobiega penetracji komórki przez cząstkę wirusową. Ca-SP wykazuje właściwości przeciwnowotworowe, hamuje przerzuty czerniaka, raka jelita i mięsaka [15, 18].
Immulina również jest złożonym preparat polisacharydem i wykazuje silne działanie immunomodulujące. W zdrowiewarunkach in vitro jest aż sto do tysiąca razy bardziej aktywna jako czynnik mobilizacji monocytów niż preparaty, których do tej pory używano w immunoterapii nowotworów [19]. In vitro wykazuje silne działanie przeciwko Candida albicans i toksynie tężcowej [19].
Kwas GLA utrzymuje cholesterol na właściwym poziomie, zapobiegając chorobom układu krążenia [37]. Ester metylowy GLA uzyskany z A. platensis okazał się silnym cytostatykiem w linii ludzkiego nowotworu płuc [38].
Co znajdziesz na półce?
W 2002 FDA (amerykańska Agencja ds. Leków i Żywności) przyznała spirulinie status GRAS, co oznacza „rozpoznane jako bezpieczne”. W 2011 amerykańska farmakopea dokonała przeglądu badań na zwierzętach, badań klinicznych, zgłoszonych efektów ubocznych oraz dokumentacji zdrowie prawnej. W zdrowie wyniku tego dochodzenia komisja przyznała gatunkom A. maxima i A. platensis klasę A, czyli niestwarzających zagrożenia dla zdrowia.
Nie ma badań dotyczących czystości mikrobiologicznej i bezpieczeństwa spiruliny na rynku polskim, ale ostatnio ukazał się raport, poświęcony suplementom z Grecji. Światowy rynek jest zdominowany przez kilka firm, stąd spodziewam się, że wyniki w Polsce nie odbiegałyby wiele od zawartości zdrowie tej pracy.
Dominującym gatunkiem w zdrowie badanych próbkach były bakterie z rodzaju Arthrospira, ale wiele produktów zawiera również inne gatunki sinic. W 31 artykułach zidentyfikowano 469 różnych grup bakterii. Wśród nich kilka trujących sinic z rodzajów Microcystis, Nostoc i Anabaenopsis oraz stwarzających zagrożenie dla zdrowia, tj. Pseudomonas, Flavobacterium, Vibrio, Aeromonas, Clostridium, Bacillus, Fusobacterium, Enterococcus. Wydaje się, że najbardziej narażone na zanieczyszczenie są kultury z otwartych basenów [39].
Powszechnie wiadomo, że w masowych kulturach, gdzie nie są przestrzegane zasady GMP, spirulina może zawierać metale ciężkie, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia [40, 41].
W Internecie, aptekach, sklepach zdrowie ze zdrową żywnością, a ostatnio nawet w drogeriach można kupić spirulinę w formie tabletek, proszku i kosmetyków. Za granicą dostępny jest również suplement przeciwko katarowi alergicznemu (Earthrise Nutritionals).
Jeśli chodzi o kosmetyki, w sieci działa firma, która zajmuje się wyłącznie produktami ze spiruliną (wp-cosmetics). Rozumiem przeciwdziałanie problemom skórnym (ze względu na właściwości przeciwbakteryjne), ale ostatnio znalazłam balsam do ciała polskiego producenta, który twierdzi, że spirulina zmniejsza rozstępy! W takie cuda, bardzo proszę, nie wierzcie.
Cyjanobakterie z rodzaju Arthrospira są bogatym źródłem makro- i mikroelementów. Unikalne substancje zawarte w tych mikroskopijnych organizmach chronią przed szeregiem chorób cywilizacyjnych i infekcyjnych. Niestety, producenci suplementów i kosmetyków często próbują naciągnąć swoich klientów na produkty niespełniające kryteriów bezpieczeństwa lub wymyślając działania, których nie udowodniono naukowo. Czy warto wybrać spirulinę? Z pełną świadomością realnych korzyści, dobrej jakości – zdecydowanie tak.